Zostawiłeś w Polsce wszystko, przyjacielu,
Zostawiłeś matkę, żonę, dzieci, dom,
Wytułałeś się po cudzych kątach wielu
W strasznej burzy, kiedy bił po gromie grom.
Cóż ci, powiedz bracie, dzisiaj pozostało
Oprócz najpiękniejszych wspomnień dawnych dni?
A tułaczki twej osłodą dzisiaj całą
Ta piosenka, co nadzieją brzmi.
Piosenko – kochanko
Towarzyszko wierna z wojny dni,
Żołnierska wybranko
0 miłości śpiewaj, wiarą tchnij.
Hucz grzmotem silników
I zwycięstwa nutą głośno graj!
Piosenko – kochanko
Daj nadziei uśmiech jasny – daj!
Ale przyjdzie chwila taka, przyjacielu,
Ujrzysz znowu matkę, żonę, dzieci, dom,
Wróci szczęście dawne po cierpieniach wielu,
Kres położy mękom i tęsknoty łzom.
Wolne życie zaczniesz znów na wolnej ziemi,
Koszmar czarnych lat rozpłynie się we mgle
I w serdecznym kole między najbliższymi.
Wspomnisz piosnkę, co krzepiła cię.