Panna pod cytrynowym drzewem
stopy zmywa jej woda chłodna
tam pod różanym krzewem
Panna pod cytrynowym drzewem
w chłodne źródło stopy wsunęła
tam pod różanym krzewem
– Gdzieżeś, pani moja przepiękna?
– Tu przy źródle na ciebie czekam
przy boku twym pragnę schronienia
tam pod różanym krzewem
– Gdzieżeś, pani moja nadobna?
– Tu przy źródle ciebie wyglądam
swoje serce pragnę ci oddać
tam pod różanym krzewem[1]
1. |
Zespół Reprezentacyjny |
2. |
Kozłowska, Agnieszka |