Była u nas w Kielcach ogromna parada(1),
Co tam było, teraz o tym świat caluśki gada.
Przyjechał Baczyński(2) na siwym koniku,
A za nim przeróżnych strzelców bez liku , bez liku.
Gadał pan Jenerał i szarże gadali,
A na koniec strzelcom naszym przysięgać kazali!
Że we dnie, czy w nocy, czy o innej porze
Pójdą – psiakrew – z Austriakiem przez ląd i przez morze
Że głuchy czy ślepy, czy prosty, czy krzywy
Bić się będzie z Moskalami, póki tylko żywy.
Przysięgała wiara na wszystkie świętości,
Że aż Cysorz śmiał się w Wiedniu z okrutnej radości.
Wszyscy ministrowie we Wiedniu się śmiali,
A w nagrodę grzecznym strzelcom komiśniaka dali.
Poczekaj, Cysorzu! Nie mierz tak wysoko,
(1) Po utworzeniu Naczelnego Komitetu Narodowego, zgodnie z ustaleniami dotyczącymi zasad formowania Legionów, 5 września 1914 r. 1 pp Legionów złożył w Kielcach przysięgę identyczną z rotą przysięgi dla austriackiego pospolitego ruszenia (landszturmu). Przysięga wywołała powszechne oburzenie w szeregach legionowych. Przysięgę odbierał Komendant Legionu Zachodniego gen. Rajmund Baczyński w towarzystwie szefa sztabu legionu kpt. Włodzimierza Zagórskiego, przedstawiciela NKn, szefa Departamentu Wojskowego Władysława Sikorskiego oraz członka DW Stanisława Downarowicza. Dzień wcześniej, 4 września na krakowskich Błoniach przysięgę złożyły pozostałe oddziały Legionu Zachodniego. Sprawa przysięgi zaciążyła również nad losem Legionu Wschodniego. Oddziały w czasie pobytu w Mszanie Dolnej (ok. 6 tys. legionistów) na skutek klęsk armii austro-węgierskiej oraz propagandy Narodowej Demokracji odmówiły złożenia przysięgi i uległy rozproszeniu. Część żołnierzy, która złożyła przysięgę, weszła w skład I i częściowo IV batalionu 3 pp II Brygady Leg. Pol.
(2) Rajmund Baczyński (1857–1929) – gen. major armii austriackiej, od 1913 r. w stanie spoczynku, od 1914 r. powołany do służby czynnej, Komendant Legionu Zachodniego, później całości Legionów (od 20 sierpnia do 25 października 1914), niechętnie nastawiony do polskiego ruchu niepodległościowego, niepopularny wśród legionistów, po odwołaniu – komendant twierdzy Kraków.