Pracodawco!
Moich materialnych dóbr dostawco
Jam twój giermek, sługa, paź
Jam twa gąska – taś, taś, taś!
Tylko wspomóż! Pracodawco!
Pracodawco!
Raz kolejny moim bądź wybawcą
Choć szesnasty ledwie dziś
Mnie już debet zaczął gryźć
Zatem wspomóż! Pracodawco!
Jak co miesiąc skamlę znów
Daj zaliczki parę stów!
Parlando: Ale panie prezesie, dlaczego mi się zaliczka nie należy? Już brałem za lipiec? Aha, za lipiec 2018; dobrze, bez łachy, prezesie, gdzie indziej pójdę! Gdzie indziej sobie poradzę!
Przyjacielu!
Wiedz, że wszy się lęgną w mym portfelu
Aby przegnać wstrętną wesz
Z banknotami ku mnie śpiesz
Stąd ma prośba, przyjacielu!
Przyjacielu!
Próśb do ciebie nigdy nie mam wielu
Lecz mój finansowy zgrzyt
Każe przemóc strach i wstyd
Stąd ma prośba, przyjacielu!
Mówcie liczby, gdy brak słów
Pożycz, pożycz parę stów
Parlando: Nawet ci się telefonu odebrać ode mnie nie chce, mendo ty?! Czekaj, czekaj, jeszcze się będziesz chciał z moją żoną umówić na kawę! Jeszcze przyjdziesz pożyczać pompkę do roweru! Bez łachy, gdzie indziej pożyczę. Się wypchaj po prostu!
Providencie!
W ciągłym finansowym tkwię półskręcie
Niewygodny dość to skręt
Wyzwól mnie z niewoli pęt
Zatem błagam! Providencie!
Providencie!
Na złodziejskim odkuj się procencie
Ulżyć daj przez kilka chwil
Swą chwilówką dziś mnie sil
Do nóg padam! Providencie!
Bym na nogi stanął znów
Wspomóż kwotą kilku stów!
Parlando: Nawet na Providenta nie mam zdolności kredytowej? Nawet na Providenta?! To jest granda! Ja się do Strasburga odwołam! Skandal! Ale bez łachy, gdzie indziej pójdę!
Totolotku!
Gorzką gorycz zamień w rozkosz słodką
Niech mnie dług przestanie gnieść
Manko znieś, skreśl trafnie sześć
Cóż ci szkodzi? Totolotku!
Totolotku!
Ileż można ciągnąć na dorobku?
Wstręt monitów, pozwów, kar
Przerwie kumulacji czar
Cóż ci szkodzi? Totolotku!
Nie bądź jedną z wielu skner
Daj jedynkę i sześć zer!
Parlando: Znowu tylko trójka? Się wypchać proszę! Gdzie indziej pójdę, bez łachy! Jak już na totolotka liczyć nie można! Co to za chory kraj! Nie to nie! Do mamusi pojadę, ona mi zawsze pożyczy![1]
1. |
Lipnicki, Arkadiusz |
2. |
Kozłowska, Agnieszka |