Wariant 1
StrzałkaŚwiatem zaczęła rządzić jesień –
Topi go w żółci i czerwieni.
A ja tak pragnę – czemu? Nie wiem –
Uciec pociągiem od jesieni.
Uciec pociągiem od przyjaciół,
Wrogów, rachunków, telefonów.
Nie trzeba długo się namyślać,
Wystarczy tylko wybiec z domu i...
Wsiąść do pociągu byle jakiego,
Nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet.
Ściskając w ręku kamyk zielony
Patrzeć, jak wszystko zostaje w tyle ...
W taką podróż chcę wyruszyć,
Gdy podły nastrój i pogoda,
Zostawić ciebie, łóżko szafę –
Niczego mi nie będzie szkoda.
Zegary staną niepotrzebne,
Pogubię wszystkie kalendarze.
W taką podróż chcę wyruszyć,
Nie wiem, czy tylko się odważę
Wsiąść do pociągu byle jakiego,
Nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet.
Ściskając w ręku kamyk zielony
Patrzeć, jak wszystko zostaje w tyle ...[2]
Wariant 2
StrzałkaWsiąść do pociągu byle jakiego,
Nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet.
Ściskając w ręku kamyk zielony
Patrzeć, jak wszystko zostaje w tyle...
Światem zaczęła rządzić jesień
Topi go w żółci i czerwieni.
A ja tak pragnę – czemu? Nie wiem –
Uciec pociągiem od jesieni.
Uciec pociągiem od przyjaciół,
Wrogów, rachunków, telefonów.
Nie trzeba długo się namyślać,
Wystarczy tylko wybiec z domu i...
Wsiąść do pociągu byle jakiego,
Nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet.
Ściskając w ręku kamyk zielony
Patrzeć, jak wszystko zostaje w tyle...
W taką podróż chcę wyruszyć,
Gdy podły nastrój i pogoda,
Zostawić ciebie, łóżko szafę –
Niczego mi nie będzie szkoda.
Zegary staną niepotrzebne,
Pogubię wszystkie kalendarze.
W taką podróż chcę wyruszyć,
Nie wiem, czy kiedyś się odważę
By wsiąść do pociągu byle jakiego,
Nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet.
Ściskając w ręku kamyk zielony
Patrzeć, jak wszystko zostaje w tyle...
By wsiąść do pociągu byle jakiego,
Nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet.
Ściskając w ręku kamyk zielony
Patrzeć, jak wszystko zostaje w tyle...[3]
1. |
Halber, Adam |
2. |
http://www.czerwonegitary.pl/ |
3. |
http://sewerynkrajewskifundacja.com/nowa/wp-content/uploads/2016/07/Remedium_MR_NB.pdf |