Telefonuje do mnie dziś Mariola
że żyć nie może bez rock & rolla
Ja się jej pytam, czy coś piła z rana
A ona nie wie, bo jest trochę zaspana
Ale czuje
że jak nie porock&rolluje
to zwariuje albo gazem się otruje
I tylko rock, rock, rock and roll
zamieni w dur jej duchowy mol
z rock, rock, rock and rollem
będzie na wierzchu a nie na dole
Taka jej dola
że ani rusz bez rock & rolla
Ja grzecznie mówię do niej – Mariolu
Co ty mi chrzanisz o rock & rollu
Co ty mi trujesz, że się otrujesz
Gadaj do rzeczy, bo mnie irytujesz
Ale czuję,
że ona nie żartuje
więc pasuję i razem z nią rock&roluję
Bo tylko rock, rock, rock and roll
zamieni w dur jej duchowy mol
z rock, rock, rock and rollem
będzie na wierzchu a nie na dole
Taka jej dola
że ani rusz bez rock & rolla
Pytam Marioli czemu ze mną rock&rolli
I czy nie boi się, że dojdzie do swawoli
Ona się boi, ale woli mnie od chłopców
bo nieszczęśliwie kocha się w rokendrolowcu
No i czuje
że on ją cały rok roluje
więc jest gotowa
ze mną porock&rollować
Bo tylko rock, rock, rock & roll
zamieni w dur jej duchowy mol
rock, rock, rock & rollem
może się cieszyć nawet z ramolem
Ramola dola
Rock & roll i Mariola[1]
1. |
Kabaret Koalicja |
2. |
Kozłowska, Agnieszka |