Przyjacielu,
siądź koło mnie.
Po gałązkach
biegnie płomień,
rozpalamy
znów nasz ogień,
gdy nad nami
mroki srogie.
Zaraz nadejdzie
pora olśnienia,
gdy zacznie bić serce
we wnętrzu płomienia.
Kiedy serce ogniska
ma barwę czereśni,
wtedy ziemia jest bliska,
wtedy śpiewa się pieśni.
Myśl kołuje jak iskra,
nie wiesz, czy to się nie śni,
gdy tak bije ogniska
serce w kształcie czereśni.
Tańczy ogień.
śpiewa ogień,
myśli dobre,
słowa drogie,
powracają,
odlatują.
Czar płomienia
wszystko ujął.
Póki trwa jeszcze
pora olśnienia,
póki bije serce
we wnętrzu płomienia.
Kiedy serce ogniska...[2]