Zgłoszenie do artykułu: Statystycznie

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Statystycznie co minutę

Gdzieś na oddziale położniczym

Zakwili na wysoką nutę

Statystycznie nowe życie

Ile radości i wzruszenia

Ojciec już tydzień chodzi pijany

Gapią się dziecku między nogi

Buzia, toż dziadek wykapany

Już się rodzina cała cieszy

Będą i chrzciny i komunia

Krząta się również wśród pieleszy

Pani, co rączkę wkleja numer

Bo choć ma dziecko matkę, ojca

Dom z Matką Boską przenajświętszą

Trzeba pamiętać o obowiązkach

Rychło odwiedzić Radę Miejską

Pod karą grzywny trzeba donieść

Ile to waży, ile mierzy

Czy urodziła się dziewczynka

Czy też urodził się żołnierzyk

Mamy nowego podatnika

Cieszy się urząd na urzędzie

Oto jest nowy poborowy

Wtrąca komenda uzupełnień

Słuchaj ty mały odcięty od pępka

Tu państwo Polska przy Bałtyku

Jesteś własnością prezydenta

I nie zapomnij wypełnić PIT-u

Małe dzieciątko aż się wije

Chciałoby wskoczyć znów do łona

Nic z tego, już się nie da odkręcić

Zresztą, aborcja zabroniona

I tak od wieków statystycznie

Miejscem urodzin zniewolony

Losujesz – ześlą na banicję

Albo wydadzą amunicję

Na nic twój protest, odmowa rozkazu

Młodzieńczy bunt i uniesienia

Znów jakiś ważniak walczy o władzę

Się nie podoba – do więzienia

Co począć pytacie obywatele

Wszak demokracja jeszcze młoda

Ciężko, gdy państwa jest zbyt wiele

Pełna anarchia – też choroba

Jak znaleźć system bez tych wad

Na chwałę naszym czasom

Szanowni państwo – odpowiedzi nie będzie

Przecież nie nam za to płacą[1]

Bibliografia

1. 

Malinowski, Leszek
Archiwum prywatne.

2. 

Kozłowska, Agnieszka