Gdybym był krawcem czasu,
to po nocach skrycie
szyłbym dla smutnych ludzi
nowe, szczęśliwe życie.
Nowe, szczęśliwe życie
piękne jak spod igły
i trwałe tak, że miłość
nie zniszczy się nigdy.
Z jednej tkaniny wszyscy jesteśmy
co się wyciera,
strzępi przez lata.
Lecz, jeśli chcemy
te wszystkie dziury
Miłością da się załatać.
Na chłody dałbym ludziom
podszewkę nadziei
w rękawy po uśmiechu,
gdyby ktoś się rozkleił.
A dzieciom w oczach których
nie migoce szczęście,
dałbym na całe życie
nowe życie zastępcze.
Z jednej tkaniny wszyscy jesteśmy
co się wyciera,
strzępi przez lata.
Lecz, jeśli chcemy
te wszystkie dziury
Miłością da się załatać.
Lecz, jeśli chcemy
te wszystkie dziury
Miłością da się załatać.[4]
1. |
|
2. |
Halber, Adam |
3. |
http://www.angora.pl |
4. |
http://www.sewerynkrajewskifundacja.pl/ |