Zanim przeminie to wszystko
Co z czasem przemijać zwykło
Zanim znów będzie zwyczajnie
A nawet w porywach przykro
Nim spadną igły z choinki
Nim padną wyrzuty gorzkie
Chociaż na wiele nas nie stać
Lecz może stać nas na troszkę
Trochę święta podarujmy sobie dzisiaj
Trochę święta
Niechaj gwiazda nasza będzie
uśmiechnięta
Niech ogrzeje chłodne dusze
Uśmiech jej
Nieco magii odrobinę dobrej
magii srebrnobiałej
Niech czaruje nam radości
choćby małe
Ale takie co ich nie spłoszy
Ich zły sen
Więcej ducha w każdej duszy
Może nieco więcej ducha
Dusza z duchem łatwiej innych
dusz wysłucha
I oderwać się od ziemi będzie lżej
Trochę święta podarujmy sobie dzisiaj
Trochę święta
Droga prosta niech prowadzi nas
nie kręta
byśmy mogli dojść do siebie
byśmy mogli dojść do siebie
byśmy mogli dojść do siebie
wzajem też[1]
1. |
Kabaret Koalicja |
2. |
Kozłowska, Agnieszka |