Węgierski landszturm opuszcza Brusturę(1),
Z płaczem naciąga na wysoką górę.
Zeszedłszy na dół ociera pot z czoła,
„Brońcie nas! Brońcie!” na Legiony woła.
A wtem kozacy wypadli zza góry
I cały landszturm(2) ma już w portkach dziury.
Landszturm ucieka drżący, cały w trwodze,
Co krok upada, choć na równej drodze.
Landszturm ucieka, mokry cały z trwogi,
Treny(3) zostawia, choć ma dobre nogi.
Piekarnie, kuchnie Moskalom zostawił,
Byleby tylko skórę swą wybawił!
Pod Telatynem(4) bój się krwawy toczy,
Landszturm na Węgry żwawym krokiem kroczy.
Nie zatrzymał się, a że w Körösmezö,
Tutaj bezpieczny, bo go Legion strzeże!
Biedny landszturmie! przetrzyj swoje oczy,
Bo ci już Moskal na twe Węgry kroczy.
Cała też ludność na landszturm się żali,
Że im na Węgry napuścił Moskali.
Landszturm zaś mówi: „Cóż ja na to mogę,
Że przed Moskalem mam tak wielką trwogę”.
Nie płacz, landszturmie i nie drżyj tak z trwogi,
(1) Brustura – miejscowość w dolinie Prutu, miejsce walk stoczonych w końcu listopada 1914 r. w związku z ponownym zagrożeniu wejścia Rosjan na Węgry.
(2) landszturm (niem. Landsturm) – pospolite ruszenie, część sił zbrojnych monarchii austro-węgierskiej, obowiązujące wszystkich mężczyzn w wieku 32–42 lat; w 1906 r. zdolności mobilizacyjne landszturmu oceniano na ok. 2 mln żołnierzy.
(3) treny – tabory wojskowe
(4) Delatyn – miejscowość położona w dolinie Prutu, miejsce walk Grupy płk Hallera w grudniu 1914 r.
1. |
|
2. |
Zbyszko W. Mroczek, Muza Legionów Polskich 1914–1915: oryginalne śpiewy i śpiewki wojenne z melodiami. Z. 2, Kraków, Mroczek, Zbyszko Wilhelm, 1916, s. 12. |
3. |
Mroczek_Wilhelm_Zbyszko_Spiewnik_Legionisty_Polskiego_1914-1916_Z_3_wyd_3, s. 25, 26. |