(chór)
Witaj Europo bez cenzury i bez granic
Szalona, wolna, kolorowa jak kto chce
Precz zbawcy świata, dobroczyńcy i tyrani
Niech żyje wolność – viv la liberte
(solista)
Wita was dzisiaj naród dumnych męczenników
Gdzie główne święta to przegranych bitew swąd
setki skarbonek na budowę cknych pomników
Tłum cierpiętników bez ustanku wali w dzwon
(chór)
Jadą kokosy, czekolada i szampany
Ciężarówkami wprost z hurtowni Berlin West
Welcome Europa nęcą sklepy i reklamy
Paryski szyk, londyński ton i szwedzki seks
(solista)
Wita was dzisiaj kraj herosów i złodziei
Gdzie cwany ważniak cię zaczepia raz po raz
Stare dewotki lżą kobiety przy nadziei
Antysemita szuka żyda w każdym z nas
(chór)
Wielka Europa jak buldożer stare zgniata
Przestraja mózgi na komputer i video
Już satelity nas przenoszą bliżej świata
Nareszcie obraz jest w kolorze i stereo
(solista)
Wita was dzisiaj ziemia klęski i nadziei
Gdzie z emigracji tylko umrzeć się tu wraca
A wśród reliktów narodowej epopei
Została duma jak u Indian w rezerwatach
(wszyscy)
Wiwat nam pieniądz miara godnych tego świata
On beznamiętnie każdy talent dziś wycenia
W popiół idee, górą zimny kalkulator
Czy chcesz czy nie już innej drogi dzisiaj nie ma
Wyrzucić hydrę co w nas siedzi w myśl podszyta
Wyleczyć kompleks kolorowej zagranicy
Bo skoro Rzecz ma być nareszcie Pospolita
To czas najwyższy przestać być pospolitym[1]
1. |
Malinowski, Leszek |
2. |