Wariant 1
StrzałkaWśród modrych fal
płyniemy w dal
słońce lśni, fale drżą.
a łódki mkną
Sto ginie słońc
wśród modrych fal,
perli się, skrzy
i tęczą mieni toń
Dunajca
Legendę Tatr
gwarzy ci wiatr:
Janosik, Janicek,
zbójnicek.
Mknie łódka, mknie
przez skalny jar,
po grzbietach fal
w bezkresną pędzi dal
z Dunajcem.
Tu cudów cud
wśród czarów złud,
gdzie gór skroń wieńczy toń,
tam płynie pieśń.
O, weźmy stąd
wyniosłość gór
i orli lot
do naszych młodych dusz
harcerskich.[1]
Wariant 2
StrzałkaWśród modrych fal płyniemy w dal...
Słońce lśni, fale drżą, a łódki mkną.
Sto ginie słońc wśród modrych fal,
tęczą się lśni, tęczą się mieni toń
Dunajca.
Sto ginie słońc wśród modrych fal,
tęczą się lśni, tęczą się mieni toń.
Legendę Tatr gwarzy ci wiatr
„Janosik”, „Janicek”, „Zbójnicek”.
Mknie łódka, mknie przez skalny jar.
Po grzbietach fal w bezkresny pędzi świat
z Dunajcem.
Mknie łódka, mknie przez skalny jar.
Po grzbietach fal w bezkresny pędzi świat.
To cudów cud wśród czarów, złud.
Gdzie gór skroń pieści toń, płynie pieśń...
O, weźmy stąd wyniosłość gór
i orli lot dla naszych młodych dusz
harcerskich.
O, weźmy stąd wyniosłość gór
i orli lot dla naszych młodych dusz.[2]
1. |
Waśniewski Zbigniew, Kaszycki Jerzy, To idzie młodość: śpiewnik jednogłosowy, Kraków, Polskie Wydawnictwo Muzyczne, 1962, s. 147, 148. |
2. |
Heering Krzysztof, Śpiewnik harcerski, Warszawa, Młodzieżowa Agencja Wydawnicza, 1988, s. 97, 98. |