Tytuł: |
Na Czerniakowskiej |
Autor słów: |
|
Autor muzyki: |
Piosenka z repertuaru Jana Pawłowskiego, śpiewana była długo w kabarecie „Momus”. Konrad Tom, autor tekst, to właściwie Konrad Runowiecki. W programie kabaretu „Momus” zrodziła się niegdyś moda na piosenkę z tzw. niższych sfer. Przekornie rozpoczęto od melodramatów z tzw. nizin społecznych. Szczególnie do gustu momusowej publiczności przypadły wielkie opowieści z życia Czerniakowa i Powiśla. Na momusowej scence zaroiło się od apaszy, Czarnych Maniek i postaci z ulicy. Śpiewano także chóralnie łechcącą nerwy sytych i bogatych bywalców kabaretu pieśń Gdy ciemność zapada. Zdegustowany tym Boy–Żeleński, skomentował tę melodię ironicznie:
Gdy noc zapada
Nim światła latarń pogasną
Wieszcz po melodię się skrada
By wydrukować jak własną.
Piosenki tego rodzaju dawały jednak okazję do aktorskiego popisu. W ten sposób właśnie zrodził się przyszły styl piosenki aktorskiej i literackiej[2].