Tytuł: |
W kotły, bębny uderzyli |
Autor słów: |
nieznany |
Autor muzyki: |
nieznany |
Melodia: |
utworu Idzie żołnierz, borem, lasem |
Utwór ten śpiewa się na melodię Idzie żołnierz, borem, lasem, chociaż znaleźć można nieco odmienne warianty melodyczne i rytmiczne tej pieśni. Wielu autorów śpiewników traktuje pieśń W kotły, bębny uderzyli jako ciąg dalszy czy też późniejszą wersję w w. XVII opowieści o żołnierzu-tułaczu. W takiej długiej i tragicznej wersji, zakończonej śmiercią żołnierza na wojnie znał zapewne ten utwór Stefan Żeromski pisząc Rozdziobią nas kruki, wrony oraz O żołnierzu tułaczu. Jeszcze wcześniej zachwycał się pieśnią Adam Mickiewicz z wyraźnym jednak przypisaniem genezy utworu do okresu Legionów Henryka Dąbrowskiego (Pan Tadeusz, Koncert Jankiela). Tymczasem są dowody, że były to dwa zupełnie samodzielnie funkcjonujące utwory. W kotły, bębny uderzyli jest śpiewaną opowieścią na zupełnie inny temat, chociaż z okrucieństwem wojny związaną. W jednej wersji siostra oczekuje powrotu brata, w drugiej matka powrotu syna. W innej jeszcze rycerz powraca z wojny i przybywa akurat na ślub własnej żony, która na niego nie czekała lub wcześniej zdradziła. Te liczne i rozbudowane wątki tekstowe tej pieśni prof. Julian Krzyżanowski nazywa motywem „powrotu Odysa”. Łączenie zatem tych dwóch pięknych pieśni w jeden utwór nie jest zasadne. Lepiej jest śpiewać je oddzielnie[1].
1. |
Adrjański Zbigniew, Złota księga pieśni polskich: pieśni, gawędy, opowieści, Warszawa, Bellona, 1994, s. 27, 28. |