Tytuł: |
Ballada o dwóch żołnierzach |
|
Po długiej niewoli |
Autor słów: |
Heine, Heinrich[1] |
Bronisz, Jan[1] |
|
Autor muzyki: |
|
Melodia: |
pieśni Za późno, za późno mój panie[1] |
utworu W więziennym szpitalu[1] |
|
Data powstania: |
1830 |
Ballada jest częściowo dosłownym przekładem, częściowo zaś swobodną przeróbką wiersza Die Grenadiere pióra niemieckiego poety epoki romantycznej, Henryka Heinego. Jest to zarazem ciekawy przykład wykorzystania w czasie okupacji hitlerowskiej obcego utworu dla przekazania polskich treści patriotycznych. Wiersz powstał podczas pobytu poety w Paryżu i został poświęcony cesarzowi Napoleonowi oraz jego wiernym żołnierzom wracającym do Francji po długich latach niewoli. Współczesny Heinemu wybitny kompozytor niemiecki Robert Schumann napisał do tekstu muzykę. Wiersz Heinego tłumaczony był także w Polsce, poza tym uczono go przed wojną w szkołach średnich na lekcjach języka niemieckiego. W XIX i na początku XX w. różni poeci ludowi, pielęgnujący kult dla cesarza Napoleona, przerabiali utwór Heinego i rozpowszechniali jako pieśń plebejską. Jednym z nich był Jan Bronisz, którego przeróbka pt. Po długiej niewoli na melodię W więziennym szpitalu) żyła najdłużej i zyskała największą popularność. Drukowano ją i śpiewano jeszcze w latach 1920–1930. Właśnie na podstawie przeróbki Jana Bronisza powstała w latach 1939–1942 nowa, uaktualniona, okupacyjna ballada o dwóch polskich żołnierzach. Po melodię sięgnięto do XIX-wiecznej pieśni Jana Nepomucena Jaśkowskiego Za późno, za późno mój panie, zaczynającej się od słów: „Wieczorem w niedzielę przy wiejskim kościele, dziad stoi i bije we dzwony”. Balladę wydrukowano w lutym 1943 r. w pierwszym zeszycie piosenek ulicznych Posłuchajcie ludzie. Warunki techniczne, w jakich przygotowywano tego rodzaju konspiracyjne wydawnictwa, nie były łatwe. Tym należy tłumaczyć poważne zniekształcenie opublikowanego tekstu (pomieszanie zwrotek i powtarzanie się niektórych wersetów)[1].
Wariant drugi utworu został nadesłany przez Emilię Marciniak w ramach konkursu zorganizowanego staraniem Zarządu Głównego Związku Młodzieży Wiejskiej oraz redakcji tygodnika „Nowa Wieś”. Niestety, bark zapisu nutowego. Trzecią wersję słów przekazała Maria Milewska, która usłyszała piosenkę śpiewaną wśród starszych osób[2].
1. |
Szewera Tadeusz, Straszyński Olgierd, Niech wiatr ją poniesie: antologia pieśni z lat 1939–1945, wyd. 2 poszerzone, Łódź, Wydawnictwo Łódzkie, 1975, s. 195, 196, 256, 257. |
2. |
|
3. |
Nawrocka, Elżbieta |