Do Twej dążym kaplicy,
Co z brzegu czeka nas,
Wśród wichru nawałnicy,
W pochmurny, słotny czas,
Byśmy tam wciąż dążyli
I nigdy nie zbłądzili,
Mario, Mario, o Mario świeć.
Jak cudnie w zmierzchu cieni
Twój obraz sercu lśni,
Wód kryształ się rumieni,
Nad nim Twój promień drży,
O Jutrznio powstająca,
O Gwiazdo z chmur świecąca,
Mario, Mario, o Mario świeć.
Na wiośle żeglarz wsparty,
Z ócz sączy łzę po łzie,
W Tobie ma port otwarty,
W tęsknicy wzywa Cię,
Gdy wiatr bałwany wzdymie,
Niech zgłuchną na Twe imię,
Mario, Mario, o Mario świeć.
O smutne nasze pieśni,
Echem rozchodzą w dal,
Wtórują im boleśnie
Serca z poszumem fal.
Na pieśni smutne echo
Ty z rajską wtórz pociechą.
Mario, Mario, o Mario świeć.
Gdy w skonu nam wieczorze,
Jak mary zmierzchną dni,
Ty jasną roztocz zorzę,
Przepromień gorzkie łzy,
O Jutrznio powstająca,
O Gwiazdo z chmur świecąca,
1. |
Śpiewnik pracownic polskich, wyd. 5 powiększone, Poznań, 1919, s. 51, 52. |
2. |
Siedlecki Jan, Śpiewniczek zawierający pieśni kościelne z melodiami dla użytku młodzieży szkolnej, wyd. 5 poprawione, Kraków, Księża Misjonarze na Kleparzu, 1908, s. 211, 212. |
3. |
Adamski Walerjan, Polski śpiewnik narodowy z melodiami, wyd. 2, Poznań, Księgarnia i Drukarnia św. Wojciecha, 1919, s. 142, 143. |
4. |
|
5. |
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007–2013.