Wariant 1
StrzałkaJedzie pan jenerał(1),
Jedzie samym przodem,
Raz to na koniku,
A raz samochodem, oj dana!
A za jenerałem
Cały sztab w ordynku,
Przejechali Węgry
Prawie bez spoczynku, oj dana!
Prowadzą, prowadzą,
Do Polski nas wiodą,
Tylko że nie wiedzą,
Którą by to drogą, oj dana!
Prowadź-że nas, prowadź,
Panie jenerale,
Przy tobie Moskala
Nie boim się wcale, oj dana!
Prowadź-że nas, prowadź
Na granatów bicie,
My za cię w potrzebie
Położym swe życie, oj dana!
Prowadź-że nas, prowadź
Choćby jak najdalej,
Byleśmy się wreszcie
(1) Karol Durski-Trzaska (1849–1935) – gen. dyw. armii austro-węgierskiej, gen. broni Wojska Polskiego, w zawodowej służbie wojskowej od 1868 do 1908, od 1914 r. ponownie w służbie czynnej, w okresie od 22 września 1914 do 16 marca 1916 Komendant Legionów Polskich, dowódca II Brygady w czasie kampanii karpackiej.
Wariant 2
StrzałkaJedzie pan generał,
Jedzie sobie przodem,
Raz to na koniku,
A raz samochodem.
A za generałem
Cały sztab w ordynku,
Przejechali Węgry
Prawie bez spoczynku.
Prowadzą, prowadzą,
Do Polski nas wiodą,
Tylko że nie wiedzą,
Jaką by to drogą.
Prowadź że nas, prowadź,
Choćby jak najdalej
Byleśmy się wreszcie
Do Polski dostali.
Prowadź że nas, prowadź
Panie generale
Przy tobie moskala
Nie boim się wcalę.[4]