Wariant 1
StrzałkaLudu mój ludu, cóżem ci uczynił?
W czemem zasmucił, albo w czem zawinił?
Jam Cię wyzwolił z mocy Faraona,
A tyś przyrządził krzyż na me ramiona.
Ludu mój ludu, cóżem ci uczynił?
W czemem zasmucił, albo w czem zawinił?
Jam cię wprowadził w kraj miodem płynący,
Tyś Mi zgotował śmierci znak hańbiący.
Jam ciebie szczepił winnico wybrana,
A tyś Mnie octem poił swego Pana.
Jam dla cię spuszczał na Egipt karanie,
A tyś Mnie wydał na ubiczowanie.
Jam Faraona dał w odmęt bałwanów,
A tyś Mnie wydał książętom kapłanów.
Morzem otworzył, byś szedł suchą nogą,
A tyś Mi włócznią bok otworzył srogą.
Jam ci był wodzem w kolumnie obłoku,
Tyś Mnie wiódł słuchać Piłata wyroku.
Jam ciebie karmił manny rozkoszami,
Tyś Mnie odpłacił policzkowaniami.
Jam ci ze skały dobył wodę zdrową,
A tyś Mnie poił goryczą żółciową
Ludu mój ludu, cóżem ci uczynił?
W czemem zasmucił, albo w czem zawinił?
Jam dał, że zbici Chanaan królowie,
A ty zaś trzciną biłeś Mnie po głowie.
Jam ci dał berło Judzie powierzone,
A tyś Mnie wtłoczył cierniową koronę.
Jam cię wywyższył między narodami,
Tyś Mnie na krzyżu podwyższył z łotrami.
My lud Twój, Jezu, do Ciebie śpieszemy,
Serce zbolałe Twe pocieszyć chcemy,
My się do Ciebie zwracamy, o Boże,
Winy wyznając w największej pokorze.[1]
Wariant 2
StrzałkaLudu mój ludu, cóżem ci uczynił?
W czemem zasmucił, albo w czem zawinił?
Jam Cię wyzwolił z mocy Faraona,
A tyś mi włożył krzyż na me ramiona.
Ludu mój ludu, cóżem ci uczynił?
W czemem zasmucił, albo w czem zawinił?
Jam cię wprowadził w kraj miodem płynący,
Tyś Mi zgotował śmierci znak hańbiący.
Ludu mój ludu, cóżem ci uczynił?
W czemem zasmucił, albo w czem zawinił?
Jam ciebie szczepił winnico wybrana,
Wariant 3
StrzałkaLudu mój ludu! Cóżem ci uczynił?
W czemem zasmucił, albo w czem zawinił?
Jam cię wyzwolił z mocy Faraona,
A tyś przyrządził krzyż na me ramiona.
Jam cię wprowadził w kraj miodem płynący,
A tyś zgotował śmierci znak hańbiący.
Jam ciebie szczepił winnico wybrana,
A tyś mnie octem poił, swego Pana.
Jam dla cię spuścił na Egipt karanie,
A tyś mnie wydał na ubiczowanie.
Morzem otworzył byś szedł suchą nogą,
A tyś mi włócznią bok otworzył srogą.[6]
1. |
Siedlecki Jan, Śpiewniczek zawierający pieśni kościelne z melodiami dla użytku młodzieży szkolnej, wyd. 5 poprawione, Kraków, Księża Misjonarze na Kleparzu, 1908, s. 119, 120. |
2. |
|
3. |
Hoppe Karol, Droga Krzyżowa w pieśniach kościelnych: 21 pieśni kościelnych na chór mieszany, s. 6. |
4. |
Dembiński Bolesław, 4 pieśni wielkopostne, Poznań, Kazimierz Tomasz Barwicki, 1946, s. 2. |
5. |
Dembiński Bolesław, Pieśni wielkopostne, Poznań, Kazimierz Tomasz Barwicki, 1947 |
6. |
Bursa Stanisław, Pieśni wielkopostne, Kraków, Bursa, Stanisław, 1938, s. 6. |