Witaj domku mój rodzinny,
Dworku biały z facjatką,
W tych to ścianach wiek dziecinny
Przepędziłem z ojcem, matką.
Biały domku ukochany,
Każdy kącik sercu drogi,
Miłe sercu cztery ściany,
Dziś całuję twoje progi.
Tu mi życie matka dała,
Moja dobra matka droga;
Tu mnie matka wychowała,
I uczyła kochać Boga.
Tu mnie ojciec mój poczciwy,
Dobry ojciec choć surowy,
Czcić nauczył wiek sędziwy,
Słodkiej sercu uczuł mowy.
Witaj domku mój drewniany,
Pełen wspomnień i pamiątek;
Witaj dworku ukochany,
Skarbie drogi, świętych szczątek!
Pod tem drzewem rozłożystem
Ptasząt śpiewu ja słuchałem;
Dziecko jeszcze sercem czystem
Z każdym kwiatkiem rozmawiałem.
W kropli rosy kryształowej,
Co zdobiła kwiatki, ziółka,
Bóg malował świat różowy,
A jam widział tam aniołka.
O, były to chwile błogie,
Niewinnością dziecka tchnące,
Przeminęły dni te drogie,
Pozostały łzy gorące.
Przeminęła ma jutrzenka,
Dni dziecięcych zwiędły kwiatki,
Lecz mi w duszy brzmi piosenka,
Com ją słyszał od mej matki.
O czas dąży chyżym krokiem:
Gdzie był uśmiech, dziś mogiły.
Żegnam cię znów łzawem okiem,
Mój rodzinny domku miły.
Żegnam drogie twoje ściany!
Głos przyszłości brzmi z daleka;
Idę, idę w świat nieznany,
1. |
Śpiewnik pracownic polskich, wyd. 5 powiększone, Poznań, 1919, s. 35–37. |
2. |
Barański, Franciszek, W górę serca!: drugi zbiór pieśni narodowych i patriotycznych. Cz. 2, Słowa, Lwów, Warszawa, Księgarnia Polska, 1920, s. 19. |
3. |
Adamski Walerjan, Polski śpiewnik narodowy z melodiami, wyd. 2, Poznań, Księgarnia i Drukarnia św. Wojciecha, 1919, s. 29, 30. |
4. |
Świerczek Wendelin, Śpiewniczek młodzieży polskiej: zawierający dawne i nowsze pieśni z muzyką na 1, 2 i 3 głosy. Z. 1–3, Kraków, Księża Misjonarze, 1917, z. III, nr 25, s. 33, 34. |
5. |