List do Andre Bretona

Zgłoszenie do artykułu: List do Andre Bretona

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Tytuł:

List do Andre Bretona

Autor słów:

Franecki, Sławomir[1]

Autor muzyki:

Franecki, Sławomir[1]

Data powstania:

1986

Wykonania poza albumami:

Kabaret Fajf

Informacje

Piosenka wykonał Kabaret Fajfpodczas II Przeglądu Kabaretów PAKA w Krakowie.

Po raz pierwszy ukazała się na płycie CD Piosenki z Przeglądów Kabaretów PaKA 1985–1995 wydanej przez Przegląd Kabaretów PAKA w 1996 r. w Krakowie.

Po raz drugi ukazała się w dwupłytowym albumie Piosenki Przeglądu Kabaretów PAKA – The best of PaKA 1985–2003 wydanym przez PAKĘ w 2004 r[1].

Przywołanie postaci pisarza francuskiego, ojca surrealizmu, a przy okazji lekarza psychiatry, sugeruje, iż żyjemy w (co najmniej) ciekawych czasach, zaś forma listu pokazuje jedność polskiej rzeczywistości z surrealizmem, co w tym konkretnym przypadku oznacza po prostu Absurd (przez duże A).

Biorąc pod uwagę fakt, iż kierunek artystyczny, jakim jest surrealizm, dążył do uniezależnienia wyobraźni od reguł logicznego myślenia i wszelkich norm estetycznych i moralnych, że posługiwał się absurdalnym i makabrycznym żartem, a także parodią i groteską, staje się jasne, dlaczego tak łatwo porównać go z życiem w Polsce w latach 80.

Oprócz jasnego, choć oczywiście bardzo delikatnie i inteligentnie przekazanego przesłania, urody piosence dodają sformułowania wzięte bezpośrednio z języka francuskiego, słowa polskie upodobnione do francuskich, a także charakterystyczne „r” wykonawcy[2].

Bibliografia