Wariant 1
StrzałkaSzynkareczko, szafareczko,
co ty robisz, stój!
Tam się śmiejesz, a tu lejesz
miód na kaftan mój,
Nie daruję, wycałuję,
jakie liczko, brew!
Nóżki małe, ząbki białe,
hej, spali mnie krew!
Cóż tak, bracie, wciąż dumacie,
bierz tam smutki czart!
Pełno nędzy, ot, pij prędzej,
świat ten diabła wart!
Pijane nogi zbłądzą z drogi,
cóż za wielki srom?
Krzykiem żony rozbudzony
trafisz, gdzie twój dom.
Pij lub kijem się pobijem!
Biegnij, dziewczę, w czas,
by pogodzić, nie zaszkodzić,
Wariant 2
StrzałkaSzynkareczko, szafareczko, bój się Boga, stój!
Tam się śmiejesz, a tu lejesz miód na kaftan mój./bis
Nie daruję, wycałuję, jakie oczko, brew!
Lica białe, ząbki małe, hej spali mnie krew./bis
Cóż tam bracie tak dumacie? Bierz nam smutki czart!
Pełno nędzy, ot, pij prędzej, świat ten diabła wart!/bis
Pijane nogi zejdą z drogi: cóż za wielki srom?
Krzykiem żony rozbudzony, trafisz, gdzie twój dom./bis
Pij! Lub kijem się pobijem, biegnij, dziewczę, wczas,
By pogodzić, nie zaszkodzić, oblej miodem nas./bis[3]
1. |
|
2. |
|
3. |
Adrjański Zbigniew, Złota księga pieśni polskich: pieśni, gawędy, opowieści, Warszawa, Bellona, 1994, s. 93, 94. |
4. |
Hymn_do_nocy_z_sonaty_Appasionata_op_57 |
Zrealizowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.