Wariant 1
StrzałkaPrzewędrował świata kawał
Polski żołnierz, młody zuch,
Na kwaterach różnych stawał,
W różnych krajach robił ruch.
Poznał pięknych kobiet roje,
Pozostawił każdej znak...
Ma dziś o nich zdanie swoje,
Które brzmi mniej więcej tak:
Rumunki, Węgierki,
Francuzki, Angielki,
Brunetki i blondynki,
Do rzeczy to dziewczynki!
Lecz takich kochanych,
Do których serce lgnie,
Jak Polki, nasze Polki,
Nie ma w całym świecie, nie.
W chmurnej Szkocji, pod namiotem,
Co noc prawie mi się śni,
Ta najmilsza, ta jedyna,
Która czeka tyle dni.
Gdy pobudkę trębacz zagra
I poszarpie cudny sen,
Krew zalewa człeka nagła,
Klnie więc wściekły w deseń ten:
Rumunki, Węgierki...
Gdy do Polski wrócim świętej,
Spadnie wreszcie z serca głaz,
A dziewczęta uśmiechnięte
Zapytają pewnie nas.
Jak tam panny zagraniczne,
Co tam było, z kim i jak?
A my na to zgodnym chórem
Odpowiemy wszyscy tak:
Wariant 2
StrzałkaPrzewędrował świata kawał
Polski żołnierz, stary druh,
Na kwaterach różnych stawał,
W różnych krajach robił ruch.
Poznał pięknych dziewcząt roje,
U każdej zostawił znak,
Ma i o nich zdanie swoje,
Które brzmi mniej więcej tak:
Rumunki, Węgierki,
Francuzki, Angielki,
Brunetki i blondynki,
Do rzeczy to dziewczynki,
Lecz takiej kochanej,
Do której serce lgnie,
Jak Polki, nasze Polki,
Nie ma w całym świecie, nie.
Jak Polki te kochane,
Nie ma w całym świecie, nie.
W ciemnym lesie, pod namiotem,
Prawie co noc mi się śni
Ta najmilsza, ta jedyna,
Która czeka tyle dni.
Gdy pobudkę trębacz zagra
I zaczyna się już dzień,
Złość ogarnia człeka nagła,
Że już skończył się ten sen.
Rumunki, Węgierki...[3]
1. |
Szewera Tadeusz, Straszyński Olgierd, Niech wiatr ją poniesie: antologia pieśni z lat 1939–1945, wyd. 2 poszerzone, Łódź, Wydawnictwo Łódzkie, 1975, s. 740, 741, 776. |
2. |
|
3. |
Świrko Stanisław, Z pieśnią i karabinem: pieśni partyzanckie i okupacyjne z lat 1939–1945: wybór materiałów z konkursu ZMW i „Nowej Wsi”, Warszawa, Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, 1971, s. 176, 177. |