Wariant 1
StrzałkaSłużyłem u pana pierwszego lata,
Wysłużyłem sobie kuruszkę za to.
Moja kurosieczka
Latała, pląsała,
Koło komineczka.
Służyłem u pana drugiego lata,
Wysłużyłem sobie gąseczkę za to.
Moja gąska
Złotopląska,
Moja kurosieczka...
Służyłem u pana trzeciego lata,
Wysłużyłem sobie kaczuszkę za to.
Moja kaczka – mówi tak,
Moja gąska – złotopląska,
Moja kurosieczka...
Służyłem u pana czwartego lata,
Wysłużyłem sobie cielątko za to.
Moje ciele – beczy wiele,
Moja kaczka – mówi tak,
Moja gąska – złotopląska
Moja kurosieczka...
Służyłem u pana piątego lata,
Wysłużyłem sobie indyka za to.
Mój indyk – szurdu burdu,
Moje ciele – beczy wiele,
Moja kaczka – mówi tak,
Moja gąska – złotopląska.
Moja kurosieczka...
Służyłem u pana szóstego lala,
Wysłużyłem sobie koniczka za to.
Mój koniczek – hę, hę, hę,
Mój indyk – szurdu burdu,
Moje ciele – beczy wiele,
Moja kaczka – mówi tak,
Moja gąska – złotopląska.
Moja kurosieczka...
Służyłem u pana siódmego lata
Wysłużyłem sobie bryczeczkę za to.
Moja bryczka – ru, ru, ru,
Mój koniczek - hę, hę, hę,
Mój indyk – szurdu, burdu,
Moje ciele – beczy wiele,
Moja kaczka – mówi tak,
Moja gąska– złotopląska,
Moja kurosieczka
Latała,
Pląsała
Wariant 2
StrzałkaSłużyłem u pana na pierwsze lato,
Dał ci mi, dał ci mi kokoszkę za to.
A ta kura złotopióra
Po podwórzu chodziła
I kurczęta wodziła.
Moja przepióreczka latała, skakała
Koło podwóreczka.
Służyłem u pana na drugie lato,
Dał ci mi, dał ci mi kaczuszkę za to.
A ta kaczka woła kwak!
Sypie jej się z dzióbka mak;
A ta kura złotopióra
Po podwórzu chodziła
I kurczęta wodziła.
Moja przepióreczka...
Służyłem u pana na trzecie lato,
Dał ci mi, dał ci mi gąsiątko za to.
A ta gęś nóżką trzęś,
A ta kaczka woła kwak!
Sypie jej się z dzióbka mak,
A ta kura złotopióra
Po podwórzu chodziła
I kurczęta wodziła.
Moja przepióreczka...
Służyłem u pana na czwarte lato,
Dał ci mi, dał ci mi cielątko za to.
A to cielę głową mele,
A ta gęś nóżką trzęś,
A ta kaczka woła kwak!
Sypie jej się z dzióbka mak,
A ta kura złotopióra
Po podwórzu chodziła
I kurczęta wodziła.
Moja przepióreczka...
Służyłem u pana na piąte lato,
Dał ci mi, dał ci mi prosiątko za to.
A to prosie spisało się,
A to cielę głową mele,
A ta gęś nóżką trzęś,
A ta kaczka woła kwak!
Sypie jej się z dzióbka mak,
A ta kura złotopióra
Po podwórzu chodziła
I kurczęta wodziła.
Moja przepióreczka...
Służyłem u pana na szóste lato,
Dał ci mi, dał ci mi wolczaka za to.
A ten wół wleciał w dół,
Moje prosię spisało się,
Moje cielę głową mele,
A ta gęś nóżką trzęś,
A ta kaczka woła kwak!
Sypie jej się z dzióbka mak,
A ta kura złotopióra
Po podwórzu chodziła
I kurczęta wodziła.
Moja przepióreczka...
Służyłem u pana na siódme lato,
Dał ci mi, dał ci mi domeczek za to.
A ten domek z siedmiu słomek;
A mój wół wleciał w dół,
Moje prosię spisało się,
Moje cielę głową mele,
A ta gęś nóżką trzęś,
A ta kaczka woła kwak!
Sypie jej się z dzióbka mak,
A ta kura złotopióra
Po podwórzu chodziła
I kurczęta wodziła.
Moja przepióreczka...
Służyłem u pana na ósme lato,
Dał ci mi, dał ci mi Anulkę za to.
Moja Anna piękna panna,
A mój domek z siedmiu słomek,
A mój wół wleciał w dół
Moje prosię spisało się,
Moje cielę główką mele,
Moja gęś nóżką trzęś,
Moja kaczka woła kwak
Sypie jej się z dzióbka mak,
Moja kura złotopióra
Po podwórzu chodziła
I kurczęta wodziła.
Moja przepióreczka latała, skakała,
Wariant 3
StrzałkaSłużyłem u pana przez jedno lato,
Dał ci mi, dał ci mi przepióreczkę za to./bis
A ja na to, jak na lato,
A ta przepióreczka
Latała, biegała koło okieneczka.
Służyłem u pana przez drugie lato,
Dał ci mi, dał ci mi czyżyka za to./bis
A ja na to, jak na lato.
A ten czyżyk dziubie mak.
A ta przepióreczka
Latała, biegała koło okieneczka.
Służyłem u pana przez trzecie lato,
Dał ci mi, dał ci mi kaczuszkę za to./bis
A ja na to, jak na lato,
A ta kaczka mówi: kwak!
A ten czyżyk dziubie mak.
A ta przepióreczka
Latała, biegała koło okieneczka.
Służyłem u pana przez czwarte lato,
Dał ci mi, dał ci mi gąseczkę za to./bis
A ja na to, jak na lato,
A ta gęś, gęgu, gęgu,
A ta kaczka mówi: kwak,
A ten czyżyk dziubie mak.
A ta przepióreczka
Latała, biegała koło okieneczka.
Służyłem u pana przez piąte lato,
Dał ci mi, dał ci mi jendorka za to./bis
A ja na to, jak na lato,
A ten jendorek: ręgu, ręgu,
A ta gęś: gęgu, gęgu,
A ta kaczka mówi: kwak,
A ten czyżyk dziubie mak.
A ta przepióreczka
Latała, biegała koło okieneczka.[4]
1. |
Bystroń, Jan Stanisław, Polska pieśń ludowa: wybór, Chicago, Rada Polonii Amerykańskiej, 1945, s. 65–67. |
2. |
Śpiewnik pracownic polskich, wyd. 5 powiększone, Poznań, 1919, s. 126–128. |
3. |
|
4. |
Adrjański Zbigniew, Złota księga pieśni polskich: pieśni, gawędy, opowieści, Warszawa, Bellona, 1994, s. 170. |