Wariant 1
StrzałkaKiedy będzie słońce i pogoda,
Wstąpże Jasiu do mego ogroda,
Nawąchasz się kwiatka pachnącego,
Napatrzysz się rumieńca mojego.
Cóż mi przyjdzie z tego napatrzenia,
Kiedy nie mam do ciebie sumienia.
A padnij-że ojcu, matce do nóg,
Da będziesz miał sumienie dalibóg.
A chybać by ja rozumu nie miał,
Wariant 2
StrzałkaA jak będzie słońce i pogoda,
słońce i pogoda,/bis
pójdziemy se Jasiu do ogroda./bis
Będziemy se,
fijołeczki smykać,/bis
będziemy se ku sobie pomykać./bis
Nawąchasz się
ziela kwitnącego,/bis
nasłuchasz się śpiewania mojego./bis
Cóż mi przyjdzie
z ty twojej śpiewności,/bis
kiedy nie mam ku tobie wolności./bis
Pokłońże się
ojcu, matce do nóg,/bis
a będziesz miał tę wolność dalibóg./bis[4]
Wariant 3
StrzałkaKiedy będzie słońce i pogoda,
słońce i pogoda,
przychodź, Jasiu, do mego ogroda./bis
Nawąchasz się ziółka pachnącego,
ziółka pachnącego,
napatrzysz się liczka rumianego./bis
Cóż mi przyjdzie z twojej rumianości,
z twojej rumianości,
kiedy nie mam do ciebie wolności./bis
A padnijże ojcu, matce do nóg,
ojcu, matce do nóg,
1. |
Bystroń, Jan Stanisław, Polska pieśń ludowa: wybór, Chicago, Rada Polonii Amerykańskiej, 1945, s. 59. |
2. |
Kolberg Oskar, Kujawy. 2, s. 323. |
3. |
Wacholc Maria, Śpiewnik polski, Warszawa, Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, 1991, s. 119, 120. |
4. |
Wójcicki Antoni, Cieślak Antoni, Polskie pieśni i piosenki: śpiewnik polski, Warszawa, Wydawnictwo Polonia, 1989, s. 183. |
5. |
Bekier Elżbieta, Niech rozbrzmiewa wolny śpiew: śpiewnik, Warszawa, Książka i Wiedza, 1952-07, s. 268. |
6. |
Barański, Franciszek, W górę serca!: drugi zbiór pieśni narodowych i patriotycznych. Cz. 2, Słowa, Lwów, Warszawa, Księgarnia Polska, 1920, s. 3. |