Po nocnej rosie
płyń dźwięczny głosie
niech się twe echo rozszerzy,
gdzie nasza chatka,
gdzie stara matka
krząta się koło wieczerzy.
Jutro dzień święta,
niwa nie zżęta
niechaj przez jutro dojrzewa,
/niech wiatr swawolny,
niech konik polny,
niechaj skowronek tu śpiewa./bis
Już blisko, blisko
chatnie ognisko
znużone serce weseli;
tam pracowita
matka mię spyta:
„Ileście w polu nażęli?”
Matko, jam młoda,
rąk moich szkoda,
szkoda na skwarze oblicza!
/Źle szła robota,
przeszkadza słota
1. |
Waśniewski Zbigniew, Kaszycki Jerzy, To idzie młodość: śpiewnik jednogłosowy, Kraków, Polskie Wydawnictwo Muzyczne, 1962, s. 213, 214. |
2. |
Wacholc Maria, Śpiewnik polski, Warszawa, Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, 1991, s. 64–66. |
3. |
Świerczek Wendelin, Śpiewniczek młodzieży polskiej: zawierający dawne i nowsze pieśni z muzyką na 1, 2 i 3 głosy. Z. 1–3, Kraków, Księża Misjonarze, 1917, z. III, nr 56, s. 69. |
4. |
Konior Franciszek, Śpiewnik chórów ludowych: pieśni ludowe i oryginalne dla chórów początkujących, Lwów, Państwowe Wydawnictwo Książek Szkolnych, 1926, s. 80–85. |
5. |
|
6. |
|
7. |
Adrjański Zbigniew, Złota księga pieśni polskich: pieśni, gawędy, opowieści, Warszawa, Bellona, 1994, s. 111, 112. |
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007–2013.