Tytuł: |
Teraźniejsi budrysi |
Klasyfikacja: |
pieśń legionowa |
Autor słów: |
|
Autor muzyki: |
Parafraza utworu Adama Mickiewicza Trzech_Budrysow_(kompozycja_Stanislawa_Moniuszki_), śpiewanego na melodię skomponowaną przez Stanisława Moniuszkę, napisana przez legionistę Ludwika Markowskiego z 4 pp w czasie walk na Wołyniu. Podobną przeróbkę zamieścili autorzy Historii 6 Pułku Piechoty Legionów Józefa Piłsudskiego (Warszawa 1939, s. 444, 445):
Trzech synalków kochanych,
Chudych i zblazowanych,
Ojciec wzywa i rzecze strapiony:
Idą mrozy i zima,
Jeść w chałupie nic nie ma –
Trudna rada – iść trzeba w Legiony.
Lecz mądre z was chłopy,
Nie pchajcie się w okopy,
Kalek bowiem nie szczędzą tam wrogi.
Patrzcie za innym kątem,
Jest dość miejsca za frontem,
Trzej jesteście i macie trzy drogi.
Jeden próżen frasunku,
Niech idzie do werbunku,
Tam go czeka i żarcie, i spanie,
I żyć będzie w wygodzie
W staropolskim gdzieś grodzie,
I wkrótce chorążym zostanie.
Drugi pusta ma w głowie,
Więc niech siedzi w Piotrkowie,
Małe czekają go tam zaszczyty,
Lecz za to jak w świecie
Życie w Departamencie,
A w Piotrkowie „morowe kobity”.
Trzeci dbając o skórę
Wlezie gdzieś w prowianturę,
Tam w cichości nie wadząc nikomu,
Gdy sposobność się trafi,
Rekwirować potrafi
I z mentolem powróci do domu.
por.: Moniuszko Stanisław, Trzech Budrysów. Ballada A. Mickiewicza. Muzyka..., Wilno, br, Nakładem Józefa Zawadzkiego[1].
1. |
Roliński Adam, A gdy na wojenkę szli Ojczyźnie służyć...: pieśni i piosenki żołnierskie z lat 1914–1918: antologia, wyd. 2, Kraków, Księgarnia Akademicka, 1996, s. 300, 301, 453, 454. |
2. |
Obijak_1916_3, s. 18, 19. |
3. |
Szul Bogusław, Piosenki leguna tułacza, Warszawa, 1919, s. 160. |