Wariant 1
StrzałkaA wczora z wieczora
z niebieskiego dwora
przyszła nam nowina:
Panna rodzi Syna.
Boga prawdziwego,
nieogarnionego,
za wyrokiem Boskim
w Betlejem żydowskim.
Natychmiast pastuszy,
radzi z drogiej duszy,
do onej to budki
bieżą, wziąwszy dudki.
Chcący widzieć Pana
oddają barana,
na kozłowym rogu
krzyczą chwałę Bogu:
Witaj, Królu nowy,
Synu Dawidowy,
Ty nas masz wybawić
Wariant 2
StrzałkaA wczora z wieczora/bis
Z niebieskiego dwora/bis
Przyszła nam nowina:/bis
„Panna rodzi Syna,/bis
Boga prawdziwego,/bis
Nieogarnionego,/bis
Za wyrokiem Boskim/bis
W Betlejem żydowskim”./bis
Pastuszkowie w dali/bis
Przy trzódkach swych spali,/bis
Gdy Anioł z północy/bis
Światłość z nieba toczy/bis
Chwałę oznajmując/bis
Szopę pokazując,/bis
Chwałę Boga tego/bis
Dziś tam zrodzonego./bis
„Tam Panna Dzieciątko,/bis
Miłe Niemowlątko/bis
Uwija w pieluszki./bis
Pośpieszcie pastuszki!”/bis
Natychmiast pastuszy/bis
Śpieszą z całej duszy/bis
Weseli bez miary,/bis
Niosą z sobą dary./bis
Mądrości druhowie,/bis
Z daleka królowie/bis
Pragną widzieć swego/bis
Stwórcę przedwiecznego./bis
Dziś Mu pokłon dają,/bis
W Ciele oglądają./bis
Każdy się dziwuje,/bis
Że Bóg nas miłuje./bis
I my też pośpieszmy,/bis
Jezusa ucieszmy/bis
Ze serca darami:/bis
Modlitwą, cnotami./bis
Jezu najmilejszy,/bis
Ze wszech najwdzięczniejszy/bis
Zmiłuj się nad nami/bis
Grzesznymi sługami./bis[2]
Wariant 3
StrzałkaA wczora z wieczora z niebieskiego dwora,
Przyszła nam nowina: Panna rodzi Syna.
Boga prawdziwego, Nieogarnionego
Za wyrokiem Boskim, w Betleem żydowskiem.
Pastuszkowie mali, w polu w tenczas spali,
Gdy Anioł z północy, światłość z nieba toczy.
Chwałę oznajmując, szopę pokazując,
Gdzie Panna z Dzieciątkiem, wołem i oślątkiem.
I Józefem starym, nad Jezusem małym,
Chwalą Boga tego dziś narodzonego.
Natychmiast pastuszy, radzi z drogiej duszy,
Do onejto budki, bieżą wziąwszy dudki.
Chcący widzieć Pana, oddają barana.
Na kozłowym rogu, krzyczą chwałę Bogu.
Sam śpiewa i będzie ludziom po kolędzie,
W żydowskiej krainie o cudownym Synie.
Niebiescy duchowie, zdaleka królowie,
Pragnąc widzieć swego Stwórcę Przedwiecznego.
Dziś Mu pokłon dają, w ciele oglądają,
Z czystą Panną w szopie, to maluczkie Chłopię.
Cieszą podarkami, więc i piosneczkami:
Witaj Zbawicielu i Pocieszycielu,
Witaj Królu nowy, Synu Dawidowy:
Ty masz nas wybawić i w niebie postawić.
W otchłaniach Ojcowie i Patryarchowie,
Dawno Cię czekali, Rorate wołali.
O szczęśliwy żłobie, gdy Messyasz w tobie,
W pieluszkach związany, z dawna obiecany.
Jezu najmilejszy, ze wszech najwdzięczniejszy,
Wariant 4
Strzałka/A wczora z wieczora/bis
/z niebieskiego dwora,/bis
/Przyszła nam nowina:/bis
/Panna rodzi Syna./bis
/Za wyrokiem Boskim/bis
/W Betleejm żydowskim/bis
Pastuszkowie mali
w polu wtenczas spali
gdy Anioł z północy
światłość z nieba toczy.
Chwałę oznajmując
Szopę pokazując
gdzie Panna z dzieciątkiem,
z wołem i oślątkiem.
I z Józefem starym
nad Jezusem małym
chwalą Boga tego
dziś narodzonego.[4]