Wariant 1
StrzałkaLegiony to – żebracza nuta,
Legiony to – ofiarny stos,
Legiony to – żołnierska buta,
Legiony to straceńców los!
My, Pierwsza Brygada,
Strzelecka gromada,
Na stos rzuciliśmy – swój życia los,
Na stos, na stos!
O, ile mąk, ile cierpienia,
O, ile krwi, wylanych łez,
Pomimo to – nie ma zwątpienia,
Dodawał sił – wędrówki kres!
My, Pierwsza Brygada...
Krzyczeli, żeśmy stumanieni,
Nie wierząc nam, że chcieć – to móc!
Laliśmy krew osamotnieni,
A z nami był nasz drogi Wódz!
My, Pierwsza Brygada...
Inaczej się dziś zapatrują
I trafić chcą do naszych dusz.
I mówią, że już nas szanują,
Lecz właśnie czas odwetu już!
My, Pierwsza Brygada...
Nie chcemy już od was uznania,
Nie waszych mów, ni waszych łez!
Już skończył się czas kołatania
Do waszych serc – do waszych kies!
My, Pierwsza Brygada...
Dziś nadszedł czas pokwitowania
Za mękę serc i katusz dni.
Nie chciejcie więc – politowania,
Zasadą jest: za krew – chciej krwi!
My, Pierwsza Brygada...
Dzisiaj już my jednością silni
Tworzymy Polskę – przodków mit,
Że wy w tej pracy nie dość pilni,
Zostanie wam potomnych wstyd!
My, Pierwsza Brygada...
Umieliśmy w ogień zapału
Młodzieńczych wiar rozniecić skry,
Nieść życie swe dla ideału
I swoją krew, i marzeń sny.
My, Pierwsza Brygada...
Potrafim dziś dla potomności
Ostatki swych poświęcić dni.
Wśród fałszów siać siew szlachetności
Miazgą swych ciał, żarem swej krwi.
Wariant 2
StrzałkaLegiony, to żołnierska nuta.
Legiony, to skazańców los.
Legiony, to żołnierska buta,
Legiony, to ofiarny stos!
My pierwsza Brygada
Strzelecka gromada,
na stos rzuciliśmy, nasz życia los.
Na stos, na stos! Na stos!
Krzyczeli, żeśmy stumanieni,
nie wierząc nam, że chcieć, to móc.
Leliśmy krew osamotnieni,
lecz z nami był nasz drogi wódz!
My pierwsza Brygada...
Nie trzeba nam od was uznania,
ni waszych mów, ni waszych łez.
Skończyły się dni kołatania
do waszych dusz, do waszych klas!
Wariant 3
StrzałkaLegiony to – żołnierska nuta,
Legiony to – ofiarny stos,
Legiony to – żołnierska buta,
Legiony to straceńców los!
/My, Pierwsza Brygada,
strzelecka gromada,
na stos rzuciliśmy – swój życia los,
na stos, na stos!/bis
O, ile mąk, ile cierpienia,
o, ile krwi, wylanych łez,
pomimo to – nie ma zwątpienia,
dodawał sił – wędrówki kres!
My, Pierwsza Brygada...
Krzyczeli, żeśmy stumanieni,
nie wierząc nam, że chcieć – to móc!
Laliśmy krew osamotnieni,
a z nami był nasz drogi Wódz!
My, Pierwsza Brygada...
Umieliśmy w ogień zapału
młodzieńczych wiar rozniecić skry,
nieść życie swe dla ideału
i swoją krew, i marzeń sny.
My, Pierwsza Brygada...
Potrafim dziś dla potomności
ostatki swych poświęcić dni.
Wśród fałszów siać siew szlachetności
miazgą swych ciał, żarem swej krwi.
My, Pierwsza Brygada...[7]
Wariant 4
StrzałkaLegiony to – żebracza nuta,
Legiony to – ofiarny stos,
Legiony to – żołnierska buta,
Legiony to – straceńców los!
My, pierwsza brygada
Strzelecka gromada
Na stos
Rzuciliśmy swój życia los
Na stos – na stos! –
Nie chcemy ju z od was uznania,
Ni waszych mów, ni waszych łez:
Skończyły się dni kołatania
Do waszych dusz, do waszych kies.
My, pierwsza brygada...
Umieliśmy w ogień zapału
Młodzieńczych wiar rozniecić skry,
Nieść życie swe dla ideału
I swoją krew i marzeń sny.
My, pierwsza brygada...
Potrafim dziś dla potomności
Ostatki swych poświęcić dni,
Wśród fałszów siać siew szlachetności
Miazgą swych ciał, żarem swej krwi.
My, pierwsza brygada...[19]
Wariant 5
StrzałkaLegiony to, żołnierska nuta,
Legiony to, straceńców los,
Legiony to, rycerska buta,
Legiony to, ofiarny stos!
My, Pierwsza Brygada,
Strzelecka gromada,
Na stos, rzuciliśmy,
Swój życia los, na stos, na stos!
Mówili, żeśmy stumanieni,
nie wierząc w to, że chcieć – to móc,
Lecz trwaliśmy osamotnieni,
A z nami był nasz drogi Wódz!
My, Pierwsza Brygada…
Nie chcemy dziś od was uznania,
Ni waszych łez, ni waszych słów,
Skończyły się dni kołatania
Do waszych serc, do ciemnych głów.
Trzecia zwrotka odnosi się do tego odłamu społeczeństwa, który zwalczał Legiony i ich ideę.
Wariant 6
StrzałkaLegiony to – żołnierska buta,
Legiony to – ofiarny stos,
Legiony to – rycerska nuta,
Legiony to – straceńców los!
My, Pierwsza Brygada,
strzelecka gromada,
Na stos rzuciliśmy swój życia los
Na stos – na stos!
Nie chcemy już od was uznania,
Ni waszych mów, ni waszych łez:
Skończyły się dni kołatania
Do waszych dusz, do waszych kies.
My, Pierwsza Brygada...
Umieliśmy w ogień zapału
Młodzieńczych wiar rozniecić skry,
Nieść życie swe dla ideału
I swoją krew, i marzeń sny.
My, Pierwsza Brygada...
Potrafim dziś dla potomności
Ostatki swych poświęcić dni,
Wśród fałszów siać siew szlachetności
Miazgą swych ciał, żarem swej krwi.
My, Pierwsza Brygada...
Krzyczeli, żeśmy stumanieni,
Nie wierząc nam, że chcieć to móc,
Laliśmy krew osamotnieni,
A z nami był nasz drogi wódz.
My, Pierwsza Brygada...[11]
Wariant 7
StrzałkaLegiony to żebracza nuta,
Legiony to ofiarny stos,
Legiony to żołnierska buta,
Legiony to straceńców los.
My, Pierwsza Brygada,
Strzelecka gromada,
Na stos – rzuciliśmy
Swój życia los –
Na stos, na stos.
O, ile mąk, ile cierpienia,
O, ile krwi, przelanych łez!
Pomimo to nie ma zwątpienia –
Dodawał sił wędrówki kres!
My, Pierwsza Brygada...
Krzyczeli, żeśmy stumanieni,
Nie wierząc nam, że chcieć to móc!
Leliśmy krew osamotnieni,
A z nami był nasz drogi Wódz!
My, Pierwsza Brygada...
Inaczej się dziś zapatrują
I trafić chcą do naszych dusz,
I mówią, że już nas szanują,
Lecz właśnie czas odwetu już!
My, Pierwsza Brygada...
Nie chcemy już od was uznania,
Ni waszych mów, ni waszych łez!
Skończyły się dni kołatania
Do waszych serc, do waszych kies!
My, Pierwsza Brygada...
Umieliśmy w ogień zapału
Młodzieńczych wiar rozniecić skry.
Nieść życie swe dla ideału
I swoją krew, i marzeń sny.
My, Pierwsza Brygada..
Dziś nadszedł czas pokwitowania
Za mękę serc i katusz dni.
Nie chciejcie więc politowania –
Zasadą jest: za krew chciej krwi!
My, Pierwsza Brygada...
Potrafim dziś dla potomności
Ostatki swych poświęcić dni.
Wśród fałszów siać siew szlachetności
Miazgą swych ciał, żarem swej krwi.
My, Pierwsza Brygada...
Dzisiaj już my jednością silni
Tworzymy Polskę – przodków mit.
Że wy w tej pracy nie dość pilni,
Zostanie wam potomnych wstyd!
My, Pierwsza Brygada...[12]
Wariant 9
StrzałkaLegiony to – żołnierska nuta,
Legiony to – ofiarny stos,
Legiony to – rycerska buta,
Legiony to – straceńców los!
My, Pierwsza Brygada,
Strzelecka gromada,
Na stos rzuciliśmy swój życia los,
Na stos, na stos...
O, ile mąk, ile cierpienia,
O, ile krwi, wylanych łez,
Pomimo to – nie ma zwątpienia,
Dodawał sił – wędrówki kres!
My, Pierwsza Brygada...
Krzyczeli, żeśmy stumanieni,
Nie wierząc nam, że chcieć – to móc,
Leliśmy krew osamotnieni,
A z nami był nasz drogi Wódz!
My, Pierwsza Brygada...
Inaczej się dziś zapatrują,
I trafić chcą do naszych dusz,
I mówią, że nas już szanują,
Lecz właśnie czas odwetu już!
My, Pierwsza Brygada...
Nie chcemy już od was uznania,
Ni waszych mów, ni waszych łez!
Już skończył się czas kołatania,
Do waszych serc – do waszych kies!
(Do waszych serc – połóżmy kres!)
My, Pierwsza Brygada...
Dziś nadszedł czas pokwitowania
Za mękę serc i katusz dni,
Nie chciejcie więc – politowania,
Zasadą jest: za krew – chciej krwi!
My, Pierwsza Brygada...
Dzisiaj już my – jednością silni,
Tworzymy Polskę – przodków mit,
Że wy w tej pracy nie dość pilni,
Zostanie wam potomnych wstyd!
My, Pierwsza Brygada...
Umieliśmy w ogień zapału
Młodzieńczych wiar rozniecić skry,
Nieść życie swe dla ideału
I swoją krew, i marzeń sny.
My, Pierwsza Brygada...
Potrafim dziś dla potomności
Ostatki swych poświęcić dni,
Wśród fałszów siać siew szlachetności,
Miazgą swych ciał, żarem swej krwi.
My, Pierwsza Brygada...[16]
Zrealizowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.