Wariant 1
StrzałkaWszystko co nasze, Ojczyźnie oddamy!
W niej życie, więc idziem, by żyć!
... i bielą, rozewrzem ich bramy!
Rozkaz wydany: „Wstań, ku słońcu idź!”
Ramię pręż, słabość krusz!
Ducha tęż, Ojczyźnie miłej służ!
Na jej zew, w bój czy trud
Pójdzie rad harcerzy polskich ród,
Harcerzy polskich ród!
Niech płoną serca! Niech płoną wici!
Od ócz płonących zginie nocny mrok...
Ujrzy Ojczyzna: w zwarte szyki zbici,
Razem z rozkazem: „Czuwaj! Równaj krok!”
Ramię pręż...
Matko! Idziemy! W tej nocy czuwamy!
Równamy błędy! Budzimy ze snów!...
Przeciw twej śmierci z nas sypiemy tamy!
Wytrwale czekaj, Matko! Wskrześniesz znów!
Ramię pręż...
Z przeszłości smutek dłonie nasze pęta
Słabość zatruwa hańbą milion dusz.
Ale ze zgrozą targamy te pęta...
Toż hasło życia brzmi: „Twe smutki krusz”
Ramię pręż...
Naprzód! Z piosenką o kochanej ziemi!
Idziem, jak fala, zalać polski świat...
Policzyć wszystkich, co nie są nam niemi,
Odtrącić wszystkich, kto nie jest nam brat.
Ramię pręż...[1]
Wariant 2
StrzałkaWszystko, co nasze, Polsce oddamy,
W niej tylko życie, więc idziem żyć,
Świty się bielą, otwórzmy bramy,
Rozkaz wydany: wstań, w słońce idź!
Ramię pręż, słabość krusz,
Ducha tęż, Ojczyźnie miłej służ!
Na jej zew w bój czy trud
Pójdzie rad harcerzy polskich ród.
Idziem weseli z śmiechem na twarzy,
Czystość i prawość to nasza broń,
Zawsze gotowi, gdy się wydarzy
Podać bliźniemu pomocną dłoń.
Naprzód marsz, równaj krok,
Śmiało w dal wytężaj jasny wzrok,
Polsko, wnet z kajdan, z knut,
Wyrwie Cię harcerzy polskich lud.
Już płomień buchnął z dymu spowicia,
Wśród gawęd mija wesoło czas,
Jeśli radości chcesz zaznać życia,
W braterskim kole stań z nami wraz.
Zgarnij żar, dorzuć drew,
Teraz w krąg niech raźny zabrzmi śpiew,
Jutro znów dzienny trud,
Lecz go rad harcerzy wita lud.[2]
Wariant 3
StrzałkaWszystko, co nasze, Polsce oddamy
w niej tylko życie, więc idziem żyć.
Świty się bielą, otwórzmy bramy,
rozkaz wydany: Wstań! W słońce idź!
Ramię pręż, słabość krusz,
ducha tęż! Ojczyźnie miłej służ!
Na jej zew, w bój czy trud
pójdzie rad harcerzy polskich ród,
harcerzy polskich ród!
Wszystko, co nasze, Polsce oddamy,
w niej tylko życie, więc idziem żyć.
Świty się bielą, otwórzmy bramy,
rozkaz wydany: Wstań! W słońce idź!
Ramię pręż...
Czynem bogaci, myślą skrzydlaci
z płomiennych serc uczyńmy grot.
Naprzód wytrwale! Śmiało! Zuchwale!
W podniebne szlaki skierujmy lot.
Ramię pręż...
Po ziemi naszej roześlem harcerzy,
pobudką zabrzmi: „Zbudź się! Prawdzie służ!”
I wszystko wstanie, w krąg się rozszermierzy,
by Matkę Polskę chronić od burz...
Wariant 4
StrzałkaWszystko co nasze Polsce oddamy,
w niej tylko życie, więc idziem żyć!
Świty się bielą, otwórzmy bramy,
hasło wydane: Wstań, w słońce idź!
Ramię pręż, słabość krusz,
ducha tęż, Ojczyźnie miłej służ!
Na Jej zew w bój czy trud
pójdzie rad harcerzy polskich ród,
harcerzy polskich ród!
Urojeń chwile, skrzydła motyle
odrzućmy precz jako pusty żart.
Usilna praca niech nas wzbogaca,
niech każdy z nas zdobędzie hart.
Ramię pręż, słabość krusz...
Czynem bogaci, myślą skrzydlaci,
z płomiennych serc więc uczyńmy grot,
naprzód wytrwale, śmiało zuchwale
w podniebne szlaki skierujmy lot.
Wariant 5
StrzałkaWszystko, co nasze, Polsce oddamy,
w niej tylko życie, więc idziem żyć.
Świty się bielą, otwórzmy bramy,
rozkaz wydany: Wstań ! W słońce idź!
Ramię pręż, słabość krusz,
ducha tęż! Ojczyźnie miłej służ!
Na jej zew, w bój czy trud,
pójdzie rad harcerzy polskich ród!
Harcerzy polskich ród!
Czynem bogaci, myślą skrzydlaci
z płomiennych serc uczyńmy grot.
Naprzód wytrwale! Śmiało! Zuchwale!
W podniebne szlaki skierujmy lot.
Ramię pręż…
Po ziemi naszej roześlem harcerzy,
pobudka zabrzmi: Zbudź się! Prawdzie służ!
I wszystko wstanie, w krąg się rozszermierzy,
by Matkę Polskę ochronić od burz!
Wariant 6
StrzałkaWszystko co nasze Ojczyźnie oddamy!
W niej tylko życie, więc idziem, by żyć!
Świty się bielą, rozewrzem ich bramy!
Rozkaz wydany „Wstań, ku słońcu, idź!”
Ramię pręż,
Słabość krusz!
Ducha tęż,
Ojczyźnie miłej służ!
Na jej zew w bój czy trud
Pójdzie rad harcerzy polskich ród,
Harcerzy polskich ród!
W wolności życie... Tylko w niej krok dumny!
Nie, że daleka... przecie dojdziem doń...
I przyjdzie chwila – pierwszy szereg z trumny
W słońcu rozzłoci podniesioną skroń.
Ramię pręż...
Po ziemi naszej roześlem harcerzy...
Pobudką zagrzmią: „Zbudź się! Prawdzie służ!”
A wszystko wstanie, wkół się rozszermierzy,
By Matkę Polskę osłonić wśród burz...
Ramię pręż...
Niech płoną serca! Niech płoną wici!
Od ócz płonących zginie nocny mrok...
Ujrzy Ojczyzna: w zwarte szyki zbici,
Idziem z rozkazem: „Czuwaj! Równaj krok!”
Ramię pręż...
Matko! Idziemy! W tej nocy czuwamy!
Równamy błędy! Budzimy ze snów!...
Przeciw twej śmierci z nas sypiemy tamy!
Wytrwale czekaj, Matko! Wskrześniesz znów!
Ramię pręż...
Z przeszłości smutek dłonie nasze pęta!
Słabość zatruwa hańbą milion dusz.
Ale ze zgrozą targamy te pęta...
Toż hasło życia brzmi: „Twe smutki krusz!”
Ramię pręż...
Dotąd byliśmy żelazem... kajdany
Z niego kowane... my bądźmy jak stal!
W miecze przekujmy ten łańcuch, z łez lany...
W miecze, jak krzywda ostre, polski żal...
Ramię pręż...
Naprzód!... Z piosenką o kochanej ziemi
Idziem, jak fala, zalać polski świat...
Policzyć wszystkich, co nie są nam niemi!
Odtrącić wszystkich, kto nie jest nam brat...
Ramię pręż...
Baczność! Ojczyzna tego marszu słucha!
Równaj szeregi! Czuj! Prezentuj broń!
Król Duch nas widzi! Schyl sztandar przed Ducha!
Wysoko podnieś! Nieś wysoko broń!
Ramię pręż...[7]
Wariant 7
StrzałkaWszystko, co nasze, Polsce oddamy,
W Niej tylko życie, więc idziem, by żyć!
Świty się bielą, otwórzmy bramy,
Rozkaz wydany: „Wstań! W słońce idź!”
Ramię pręż,
Słabość krusz,
Ducha tęż!
Ojczyźnie miłej służ!
Na Jej zew, w bój czy trud
Pójdzie rad harcerzy polskich ród!
Czynem bogaci, myślą skrzydlaci
Z płomiennych serc więc uczyńmy grot.
Naprzód wytrwale! Śmiało! Zuchwale!
W podniebne szlaki skierujmy lot.
Ramię pręż...
Po ziemi naszej roześlem harcerzy,
Pobudką zagrzmią: „Zbudź się, prawdzie służ!”
A wszystko wstanie, w krąg się rozszermierzy,
By Matkę Polskę osłonić wśród burz.
Ramię pręż...
W wolności życie, tylko w niej krok dumny,
Nic, że daleka – przecie dojdziem doń.
I przyjdzie chwila, pierwszy szereg z trumny,
W słońcu rozzłoci podniesioną skroń.
Ramię pręż...
Niech płoną serca! Niech płoną wici!
Od ócz płonących zginie nocny mrok.
Ujrzy Ojczyzna – w zwarte szyki zbici,
Idziem z rozkazem: „Czuwaj! Równaj krok!”
Ramię pręż...
„Matko, idziemy! W tej nocy czuwamy!
Równamy błędy! Budzimy ze snów!
Przeciw Twej śmierci z nas sypiemy tamy –
Wytrwale czekaj, Matko, wskrześniesz znów!”
Ramię pręż...
Z przeszłości smutek dłonie nasze pęta,
Słabość zatruwa hańbą milion dusz.
Ale ze zgrozą targamy te pęta –
Toż hasło życia brzmi: „Twe smutki krusz!”
Ramię pręż...
Dotąd byliśmy żelazem... kajdany
Z niego kowano – my bądźmy jak stal!
W miecze przekujmy ten łańcuch z łez lany,
W miecze, jak krzywda ostre, polski żal.
Ramię pręż...
Naprzód! Z piosenką o kochanej ziemi
Idziem, jak fala, zalać polski świat,
Policzyć wszystkich, co nie są nam niemi,
Odtrącić wszystkich, kto nie jest nam brat.
Ramię pręż...
Baczność! Ojczyzna tego marszu słucha!
Równaj szeregi, czuj, prezentuj broń!
Król-Duch nas widzi – schyl sztandar przed Ducha,
Naprzód! Wysoko podnieś! Nieś wysoko skroń
Ramię pręż...[13]
Wariant 8
StrzałkaWszystko, co nasze, Polsce oddany,
W Niej tylko życie, więc idziem żyć.
Świty się bielą, otwórzmy bramy,
Hasło wydane: „Wstań! Ku słońcu idź!”
Ramię pręż, słabość krusz,
Ducha tęż, Ojczyźnie miłej służ!
Na Jej zew, w bój czy w trud,
Pójdzie wraz młodzieży polskiej huf,
Młodzieży polskiej huf.
Urojeń chwile - skrzydła motyle
Odrzućmy precz, jako pusty żart.
Usilna praca niech nas wzbogaca,
Niech każdy ducha zdobędzie hart.
Ramię pręż, słabość krusz…
Czynem bogaci, myślą skrzydlaci,
Z płomiennych serc więc uczyńmy grot.
Naprzód wytrwale, śmiało, zuchwale
W podniebne szlaki skierujmy lot!
Ramię pręż, słabość krusz….[15]