Tytuł: |
Jedzie na Kasztance |
|
Pieśń o Wodzu miłym |
|
Pieśń o Piłsudskim |
|
Komendant |
|
Piosnka o Wodzu miłym |
|
Hej, miły wodzu mój! |
|
Jedzie, jedzie na kasztance |
Autor słów: |
|
Autor muzyki: |
Pomarański, Zygmunt[1], [5], [7] |
nieznany |
|
Melodia: |
pieśni Ułani jadą[9] |
ludowa[10] |
|
Data powstania: |
marzec 1915 |
Bogusław Szul napisał o tej piosence, że „powstała w pierwszym roku wojny, ogólnie znana i dużo śpiewana”. Autor, Wacław Biernacki-„Kostek” w artykule pisanym w formie listu do redakcji miesięcznika „Muzyka” (1935, nr 5–7) pisał o okolicznościach powstania piosenki:
„Piosenkę Jedzie, jedzie na Kasztance napisałem w pierwszych dniach lub tygodniach marca 1915 r., w czasie naszego pobytu nad Nidą. Żadnych specjalnych okoliczności przy napisaniu tej piosenki nie było. Po prostu – była napisana serdecznie, z tym uczuciem, jakie miałem dla Komendanta zawsze. Kasztanka była pierwszym stałym i znanym przez wszystkich żołnierzy wierzchowcem Komendanta... Melodia do tej piosenki jest melodią starej bardzo wojskowej piosenki z początku dziewiętnastego wieku, jest motywem ludowym”.
Jeden z przypisów we wspomnianym artykule zawiera informację, że wspomniana przez „Kostka” melodia znajduje się w zbiorze Zygmunta Glogera. Istotnie, w antologii Zygmunta Glogera Pieśni ludu, wydanej w Krakowie (1892) z muzyką opracowaną przez Zygmunta Noskowskiego, zamieszczona jest piosenka Z tamtej strony jezioreczka o podobnej melodii:
Z tamtej strony jezioreczka
Panowie jadą
Hej! Hej! Mocny Boże,
Panowie jadą.
Potwierdził to również Bogusław Szul, umieszczając obydwa teksty pod wspólnym numerem melodii. W zbiorku Szula znajduje się także parafraza ludowego tekstu napisana przez niego w Archangielsku w 1919 r.:
Lśnią rabatów jasne zorze –
Ułani jadą.
Hej! Hej! – Wielki Boże
Z wielką paradą...
Melodia ludowa oraz jej warianty zostały zanotowane przez znanych zbieraczy pieśni ludowych: Wacława Zaleskiego (Wacława z Oleska) w 1833 r. (Nasieję ja ruty w nowym ogrodzie), Kazimierza Władysława Wójcickiego w 1836 r. (Zaślubiny wodne, Duma) oraz Oskara Kolberga w 1857 r. (Z tamtej strony jezioreczka ułany jadą).
Do słów piosenki Jedzie, jedzie na Kasztance nową melodię napisał Zygmunt Pomarański. Została ona wydana w pierwszej części zbioru Pieśni o wojnie i na wojnie pisane[1].
por.: Jeziorski Władysław, Nowy śpiewnik polski 1914–1917. Zebrał… Kraków 1917, s. 42–43; Śpiewnik Żołnierza Polskiego zebrał i ułożył T. H. D., Warszawa, Br, (ok. 1918, s. 4 (pt. Pieśń o Piłsudskim)[1].
Piosenka ta należała do obowiązkowej edukacji patriotycznej w szkołach polskich przed wojną. Obiektywnie trzeba przyznać, że z kilkudziesięciu chyba utworów o marszałku Józefie Piłsudskim – ten jest jednym z najładniejszych. Tekst powstał w I Brygadzie[12].
Zrealizowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.